Dluuugi weekend w Londynie.Niedziele spedzilam z moja londynska "corka" do polowy dnia na lotnisku Heathrow, nie dlatego ze przylecialam, ale dlatego ze dzien wczesniej zgubilam paszport.Na szczescie odnalazl sie.Wieczorem byla nagroda za przedpoludniowy stres ...... koncert ! preezent na Dzien Matki ....Paul McCartney
kolejne dni to jedno wielkie szalenstwo przy dobrym jedzonku i zapitce oczywiscie w pabach i innych restauracjach,bo komu sie chce gotowac.
tu sie chwale moja jazda fotograficzna
czas wiadomo ucieka ...dlugi weekend wcale nie byl taki dlugi jakby sie chcialo. Powrot do corki szwajcarskiej i ukochanrgo wnuka;)
... i do nastepnego ;)
see u in Poland !
...ale sie dzialo !!
tu sie chwale moja jazda fotograficzna
czas wiadomo ucieka ...dlugi weekend wcale nie byl taki dlugi jakby sie chcialo. Powrot do corki szwajcarskiej i ukochanrgo wnuka;)
... i do nastepnego ;)
see u in Poland !
wnuk rośnie jak na drożdżach!
OdpowiedzUsuńjestem w połowie Twoich lat, ale czasami mam wrażenie że Ty masz połowę mniej ode mnie :) tak trzymać!!!!!! i żebym mogła Cię taką czytać cały czas!!!
I don’t know how should I give you thanks! I am totally stunned by your article. You saved my time. Thanks a million for sharing this article.
OdpowiedzUsuń