piątek, 25 marca 2011

Cos nowego ze starego

Kiedy  moje gorace lato wreszcie zamieni sie w jesien,siedze w domu ,bo znowu szaleja wysokie trzydziestki. Pomalu szykuje sie do wyjazdu .Znalazlam w szafie czarna podkoszulke ,czarny to nie moj kolor,wiec ja troche ozywilam.Mam slabosc do guzikow i niegdy nic nie wywalam  nim nie wytne co do ostatniego.Guziki z masy perlowej sa bardzo lekkie i efektowne przy ciemnych kolorach.Moja ukochana corka  powiedziala mi,ze moge ten podkoszulek podarowac najmlodzej bratanicy,bo  mnie nie wypada juz tak sie ubierac.No i prosze miej tu corke.Syn to przynajmniej wie ze jestem juz starszawa,ale nigdy nie widzi w co jestem ubrana i nawt  gdybym przeleciala na goloasa to nie byl by zdziwiony,najwyzej spytal by czy jestem OK.Moze moja dziewczynka ma racje,ona czasami umie sprowadzic mnie na ziemie,ale czy ja tego chce????????????? Kochani oto moje cudo ,za ktore dostalam miedzy oczy, prosze sie nie krepowac przyjme jeszcze pare ciosow.Kto powiedzial ze nauka nic nie kosztuje.


Ja i tak bede ja nosic!!!!

sobota, 19 marca 2011

Moje 10 z +

Dziesiec / 10 / to bardzo mala liczba jak dla mnie.W moim zyciu bylo bardzo wiele bledow,ale tez wiele sie nauczylam na nich. Czasami musialam wlozyc palec dwa razy w to samo gieee aby dowiedziec sie jak to pachnie.Spelnilam sie jako kobieta,matka.zona / oni sie nie spelnili/ i teraz  spelniam sie jako babcia,ale tylko od rozpieszczania.
Do zabawy zaprosila mnie Balbina, ktora bardzo lubie za otwarte myslenie - dziekuje.
Moje 10 juz nie tajemnic:
1.Od ponad 20 lat jestem samotna.Moja tolerancja na chlopa w domu wynosi dwa dni,lacznie z moim synem. Uprawiam sobie zycie kobiety samodzielnej i niezaleznej. 
2. Jestem ziodiakalnym  LWEM ,moj ojciec tez byl lwem i brat tez jest lwem. Ja jestem lwem samotnikiem ktory sie nigdy nie nudzi.Nie boje sie zadnej pracy,jestem czasami zlosliwa,ale to swiadczy o inteligencji jak powiedziala mi moja przyjaciolka.Z przyjecia zawsze wychodze pierwsza i pedze odpoczac do mojej nory.Szybko przystosowuje sie do sytuacj,ale lubie komfort.
3.Sheba to  moja kotka.Zawsze chcialam miec z nia wielki olejny portret,ale moja przyjaciolka powiedziala, ze mam wiekszy atut  od kota i jak chce olej to tylko na golasa do pasa. Namalowala na moje 58 urodziny, no i straszy w mojej sypialni.
4.Bylam nalogowym palaczem ,ale mam to juz z glowy.Przepalalam rocznie bilet lotniczy do okola swiata...Udalo sie,od 10 lat  latam co roku do Europy, i zozsiewam czyste zapachy wokol siebie.Teraz dopiero wiem jak smierdzialam.
5. nie cierpie:
                 slowa -zazdrosc.Nigdy nic nie zazdroszcze,umie sie cieszyc tym co mam.
                 klamstwa i obludy
                 braku tolerancji
                 kobiet zniewolonych przez mezczyzn
                 schabowego z kapusta
                 pani mgr. w aptece
                 mojego coraz  bardziej plaskiego tylka/tak sie robi na starosc/
6.uwielbim:
                Roda Stewart / za cudowny akcent i nie tylko/
                czerwone wino /wlasnie popijam na odwage/
                latanie samolotem
                moje hulajnogi
                orientalne jedzenie
                tygrysy
7.Panicznie boje sie:
                koni
                i zycia jak warzywo,jak mam odejsc to na stojaco
8.Mam slabosc:
                do srebra /jestem bardzo nim obwieszona/
                porcelanowych lalek
                i sekulantow
9.Zaluje ze:
                mam juz tak malo czasu,a jeszcze tyle do nauczenia sie,zobaczenie,przeczytania i zrobienia.
                /ale tyko czasami,/ze nie owijam w bawelne,tylko wale prawde - a ludzie nie lubia prawdy.
10.Marze o :
                prawdziwej wyprawie na Alaske,takiej z psami zaprzezonymi do san.
                nowym samochodzie, bo obecny zaczyna mnie powaznie ssac
                i przyjacielu,ktorego jak zaprosze na kolacje to nie bedzie myslal,ze zostanie do sniadania.

Kochani zycie jest takie jakie sobie sami zgotujemy,ale nie kazdy jest dobrym kucharzem,napewno wiele rzeczy przypalilam,wiele wykipialo,zakalcow bylo tez pare.Nie ma takiej mozliwosci aby to  odwrocic i trzeba sie cieszyc tym co sie osiagnelo.

niedziela, 13 marca 2011

Kangurze safari

Zapraszam na bezkrwawe polowanie na kangury.
Zyja w buszowych parkach miedzy dzielnicami.
Mozna je spotkac na cmentarzach,gdzie objadaja wiazanki kwiatowe.

Mozna do nich podejsc blizko,ale samce bywaja agresywne.
To jest wielki samiec,mialam troche cykora,
bo jego samica karmila male.
to male niewiele mniejsze od mamy,ale jeszcze zaglada do kieszeni .
To naprawde wielka przyjmnosc takie polowanie.

sobota, 5 marca 2011

Migawki z zycia nad Oceanem Indyjskim

Moje lato niby dobiega konca,ale dalej jest  bardzo goraco.

Jedyne miejsce do ochlody to ocean ,ale trzeba sie zabezpieczyc kremem  +50



ja bywam tylko rano i przed zachodem slonca