Mozna sie zakochac w przedmiocie ? Mysle,ze tak.Dzisiaj postanowilam nie isc na codzienny spacer do parku nad jezioro,tylko pomaszerowac po sklepach z meblami. Uwielbiam tekie wyprawy,moja obecna jesien sprzyja im.Juz od ponad roku szukalam takiego malego fotelika,ktory moge przepychac pod kompyter i suwac po calej chacie w miare potrzeby.Wypatrzylam go juz przed samym wyjsciem ze sklapu i stanelam jak porazona. Wiedzialam,ze to ten ,ale balam spojrzec sie na cene,bo w tym sklepie nie jest tanio.Cena okazala sie przystepna i byl juz moj.Wracalam do domu na skrzydlach.Wsiadlam w samochod i przywiozlam moje cudo do domu.
No i jak tu nie kochac zycia.