piątek, 29 października 2010

Straszenie zupa z dyni



Teraz jest sezon na dynie,jako dziecko pamietam moja babcia robila dynie na slodko-kwasno w sloikach.Ja tutaj w Australii pokochalam zupe z dyni i dla chetnych przygotowalam australijski przepis - bardzo prosty.








Ja moja zupe podaje z zapieczonym serem zoltym w chlebie wieloziarnistym. Doskonala na chlodne jesienne dni.
.

niedziela, 17 października 2010

spacer o zachodzie slonca








Ponad 20lat spaceruje nad Oceanem Indyjskim.Latem bardzo wczesnie rano,a w zimie przed zachodem slonca. Zapreaszam na wiosenny spacer.

piątek, 15 października 2010

Home sweet home

Kocham moj domek,zawsze wracam do niego z utesknieniem.Tutaj odpoczywam po podrozach,nabieram sil do nastepnych .Nigdy sie nie nudze.









czwartek, 7 października 2010

Krolowa mojego patio

Queen of the night to kaktus ktory kroluje w moim malym ogrodzie.Zakwita wiosna w nocnej porze,gdyz potrzebuje odpowiednio niskiej temperatury i z nadejsciem goracego dnia kwiaty wiedna. Obecna wiosna jest bardzo chlodna i kwiaty zostaja przec caly dzien.Nie sa zbyt dorodne,bo przymarzly podczas tegorocznej dlugiej zimy.




poniedziałek, 4 października 2010

Kto mi zabroni nosic moje rozowe buciki?

Nie lubie ubierac sie jak starsze panie,jeansy to podstawa mojego ubioru,nosze je niemal zawsze i wszedzie. Zrobilam ten wpis po zapytaniu Jukejki slicznej mlodej dziewczyny czy moze nosic rozowe jeansy i rozowe buciki. Dlamnie to Ona moze wszystko nosic,ja juz niestety nie moge wielu ubranek,a szkoda.






niedziela, 3 października 2010

wiosenna radocha kruka

Jego zasadnicza rola w symbolice wszystkich ludów i wszystkich kultur, to bycie strażnikiem tajemnic. Pilnuje tajemnic przyszłości i wróżby.
Ja uwielbiam je za inteligencje.

Na podstawie badań naukowcy z Nowej Zelandii dowiedli, że kruki umieją łączyć elementy zdobytej wcześniej wiedzy, by rozwiązać nowy problem.

Ja moge tak godzinami stac i patrzec na nie.



sobota, 2 października 2010

Sobota z Synem

Dzisiaj rano odwiedzil mnie moj syn i zaproponowal wyprawe nad jezioro aby mi pokazac swoje zabawki.Bardzo sie ucieszylam ,bo to okazja do popstrykania no i uwielbiam spedzac czas z moim synem.Wypad na ryby to moje ulubione zajecie,ale jeszcze troche chlodno. Dzisiaj byla szalona jazda samochodami . Dorosli chlopcy tez maja swoje zabawki, ile ja tego musialam przezyc - te wszystkie deskorolki, motory,lodzie i inne cuda. Teraz sa juz tylko modele samochodow i samolotow. To tak jak my kobiety ,czasami wypelniamy sobie dnie robieniem czegos.








to byla wspaniale rozpoczeta sobota.Narobilam duzo zdjec i nauczylam sie tez wielu ciekawych rzeczy.