piątek, 18 stycznia 2013

Lato 2013

Moje australijskie lato w tym roku bije rekordzy.Dzisiaj  w Sydney bylo ponad 45 st. Kochani ja wiem jak to jest,na sloncu zapiera dech bo jest  o ponad 10 stopni wiecej,a wiadomo temperatury mierzy sie w cieniu.
 U mnie w Perth  przez ostatnie trzy dni bylo  nawet mozna powiedziec zimno,bo temperatyra spada do 27 stopni, ale nie ma sie czym cieszyc bo znowy rosnie.
 Zapytacie jak to mozna przezyc - mozna. Nie jadam nic cieplego, pije duzo wody, siedze w wodzie zimnej/ pod prysznicem pare razy dziennie/, wczesnym rankiem jade nad ocean. Moja ulubiona potrawa to kurczak w galarecie , lody wlasnej roboty-  najczesciej z owocow. Teraz jest sezon na mango i  figi.
Nigdy nie parkuje samochodu na sloncu, bo potem trudno do niego wsiasc,nawet klimatyzacja nie jest w stanie go wychlodzic.Zawsze wybieram sie na zakupy wczesnie,tak aby znalezc miejsce na krytym parkingu.
Jeszce jakies dwa miesiace i bedzie lepiej
.I will survive !
 plywanie i pranie w oceanie
 moja figa   pieknie obrodzila
wieczorem lampka czerwonego wina i figi.

6 komentarzy:

  1. A u mnie śnieg, mroźno, ślisko i chce mi się lata.
    Pomysł z praniem i kąpaniem super! - jaka oszczędność czasu :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. szczerze współczuję tych upałow. Ja juz w temp.27 stopni trace energie...
    pozdrawiam mroxnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja już się nie mogę doczekać lata, żeby było choć w 70% tak upalnie jak u was, tak ze 30stopni to to co lubię! Mniam figi uwielbiam! pozdrawiam z Nowego Sącza zasypanego śniegiem. Dziś pierwszy dzień mrozu - 4 stopnie są.

    OdpowiedzUsuń
  4. W taki upal to nie tylko figi na talerzu, ale pewnie rowniez jako glowny i niemalze jedyny skladnik garderoby ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zosiu, w domu ubrana jestem tak po domowemu,jakas tynika,leginsy. Na szczescie mam klimatyzacje.

      Usuń
  5. No to caracas jest prawie biegunem zimna...rano dochodzi do 17 stopni a w dzien kolo 27! ale w caracas mamy teraz zime! ja w wysokich temperaturach przestaje dzialac, popadam w hibernacje.
    Wiec zycze Ci przetrwania!

    OdpowiedzUsuń