niedziela, 28 listopada 2010

wypatrzylam sobie

Lubie rano wstac i  pojechac nad ocan.Latem to wspaniale miejsce na rozpoczecie dnia,jest jeszcze znosna temperatura,nie ma tloku  na plazach i mozna pospacerowac ,poplywac i   pomarzyc. Ja jestem niepoprawna marzycielka .






3 komentarze:

  1. ...ale masz ciepełko....a u mnie zima!!!!...śniegiem zasypało.....pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie bym się bliżej poznała z tym szatynem na desce :) I w ogóle z tym krajobrazem bym się chętnie poznała - u mnie za oknem dzisiaj zawieja śnieżna.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przestań!nie katuj!....u nas zima,mokry śnieg,plucha i beznadzieja:))))i jak Ci nie zazdrościc??????:))))))))))

    OdpowiedzUsuń