niedziela, 28 sierpnia 2011

Parostatkiem po Szwajcarii

Szwajcaria słynie także z dużej ilości jezior. Są liczne małe jeziora nawet wysoko w górach, wielkie jeziora jak np. Genewskie, czy też sztuczne zbiorniki wodne powstałe w wyniku budowy tam na górskich rzekach, przeznaczone do napędzania turbin elektrowni wodnych. Aż 60 % energii elektrycznej jest wytwarzana przez elektrownie wodne. Wiecej wiadomosci na http://www.szwajcaria.net/seen.html. Zawsze jak jestem w Szwajcarii to plyniemy jeziorami,mozna wykupic bilet na caly dzien i poprostu wysiadac w miasteczkach zwiedzac i znowu plynac dalej. Ja najlepiej lubie parostatkiem, ale niestety Krawczyk nie spiewa.










Zachod slonca nad jeziorem Bodenskim

W poblizu wodospadu na Renie

4 komentarze:

  1. Sheba piękne zdjęcia i widoki, trzecie od dołu prawie jak nad Gardą we Włoszech...
    czekam na ciąg dalszy podróży ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne te jeziora :)i do tego góry wokół... Nie lubię pływać statkiem,ale w tym roku odważyłam się na rejs statkiem po Bałtyku po 26 latach ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie jeziora wsrod gor maja magiczna moc przyciagania dlatego zkochalam sie w Szkocji od pierwszego wejrzenia, wiec te jeziora Szwajcarskie tez by mnie przyciagaly jak magnes.

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj. Nie miałam w tym roku wakacji i nie wiem czy będę miała. Z przyjemnością oglądam Twoje zdjęcia z podróży. Mogłam trochę pomarzyć. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń