piątek, 10 grudnia 2010

Moj Mikolaj

Pierwszy raz od 20 lat przylecial do mnie Mikolaj  wczesnie i to prosto z Polski. Joasiu Ty wiesz jak sprawic radosc. Dziekuje. Mam nadzieje,ze juz na nastepny rok nie bedzie musial tak daleko leciec.


2 komentarze:

  1. Cieszę się, że Mikołaj dobrze się spisał. Gdyby mi jeszcze w prezencie naprawił Skype'a, byłoby super, bo na razie nie mogę się do Ciebie dodzwonić! Ale wysłałam maila. Ucałowania z D. :)

    OdpowiedzUsuń