Jestem milosniczka STAR TREK. Ponad 30 lat temu jeszcze w Polsce zaczelam ogladac ten serial i tak mi zostalo do dzisiaj, z ta tylko roznica,ze ogladam w wersjach orginalnych.Kocham ten serial za wspaniale ludzkie charaktery. Moja ulubiona piosenka,ktora dodaje mi wiary w to co robie.
Zawsze bylm i jestem milosniczka literatury fantastyczno -naukowej /science-fiction/ i musze Wam powiedziec,ze rosyjscy pisarze sa w tym dosknali.
Najnowszy
Enterprise jest jakby nowsza wersja orginalnrgo Star Treka.Wyprodukowano tylko 4 sezony /98 odcinkow - a szkoda/. Jest jeszcze wczesniejszy zwany Star Trek VOYAGER, ktory jest mi bardzo blizki bo dowodzi tam kobieta.
Jest to serial ogromny 7 sezonow 172 odcinki.
Nie ominelam tez zadnego filmu Gwiezdne wojny (Star Wars).
Kocham basniowy swiat Tolkiena i wspaniale Diuny Franka Herberta
Wierze,ze zycie na Ziemie przyszlo z kosmosu i w to, ze jestesmy czastka tego ogromnego Wszechswiata..Napewno wiele z Was pomysli,ze cos jest nie tak ze mna,ale i tak nic nie jest w stanie tego zmienic. Pamietacie swiat Julisza Verne - wszystko bylo fantazje i co ....... .
Nie wyobrazam sobie zycia bez ksiazek o takiej wlasnie tematyce, co nie znaczy ,ze czytam tylko je...