Czas nieublagalnie goni, mnie go wciaz brakuje.
Moja wielkanoc to zwiastun jesieni,tak jak gruszki .Noce coraz chlodniejsz,ale w dzien jeszcze bardzo cieplo. Na swieta zapowiadaja sie trzydziestki.
Tutaj w Australii Wielkanoc nie jest tak celebrowana jak w Polsce. Kroluja tu czekoladawe jaja i kroliki. Wielki Piatek jest dniem wolnym od pracy,nawet sklepy sa pozamykane, ale sobota i niedzirla to juz prawie normalny dzien. Nie ma lanego poniedzialku, a szkoda bo chetnie bym wylala kubel wody na niektore bezmyslne lby.
Moja wielkanoc to zwiastun jesieni,tak jak gruszki .Noce coraz chlodniejsz,ale w dzien jeszcze bardzo cieplo. Na swieta zapowiadaja sie trzydziestki.
Tutaj w Australii Wielkanoc nie jest tak celebrowana jak w Polsce. Kroluja tu czekoladawe jaja i kroliki. Wielki Piatek jest dniem wolnym od pracy,nawet sklepy sa pozamykane, ale sobota i niedzirla to juz prawie normalny dzien. Nie ma lanego poniedzialku, a szkoda bo chetnie bym wylala kubel wody na niektore bezmyslne lby.
A u nas nadal zima mocno trzyma :( a tak by się chciało ciepła i słonka na Wielkanoc. Czas leci za szybko, dla mnie też ciągle doba za krótka! Śliczne masz ozdoby! Wesołych świąt :)
OdpowiedzUsuńAle jak widzę u Ciebie cudne dekoracje.Wesołych Świąt.
OdpowiedzUsuńWesolych Swiat! W Wenezueli tez specjalnie nie celebruje sie Wielkanocy, w Andach tak! i to od czwartku do niedzieli wlacznie.
OdpowiedzUsuń