sobota, 5 marca 2011

Migawki z zycia nad Oceanem Indyjskim

Moje lato niby dobiega konca,ale dalej jest  bardzo goraco.

Jedyne miejsce do ochlody to ocean ,ale trzeba sie zabezpieczyc kremem  +50



ja bywam tylko rano i przed zachodem slonca



4 komentarze:

  1. ...piękne lato u Ciebie...cudne widoki...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  2. cudownie. Heaven on Earth :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się: heaven on Earth :) Nic dodać, nic ująć.

    OdpowiedzUsuń
  4. ależ Ty masz boskie krajobrazy i ciepełko, którego nam brak

    OdpowiedzUsuń