wtorek, 28 czerwca 2011
Moja wakacyjna szafa 1
Lato to pora roku w ktorej zyje najdluzej,no bo dlugie australijskie i krotkie w Europie. Ubieram sie inaczej niz panie w moim wieku,ale juz tak mam i nic na to nie poradze.Leginsy wrocily do laski i ja poczulam sie mlodsza o 20 lat,bo pierwszy raz chodzilam w nich w latach 90-tych.
niedziela, 26 czerwca 2011
Tesknie juz za domem
Wrocilam do bazy w Szwajcarii po ponad 5-cio tygodniowym pobycie w Polsce i nie tylko.Mam ponad 2 tysiace zdjec,ktore trzeba posegregowac i pomalu zaczac sie chwalic.Za dwa tygodnie wracam do Australii,gdzie czeka mnie zima ,to jest dlugie wieczory i wiecej czasu dla komputera.Poblakalm sie troche po przyjaciolach,odwiedzilam wspaniale miejsca na ziemi,poznalam paru wirtualnych przyjaciol.Jadlam i pilam jak przystalo na rodaczke,nabralam ponad 3 kilo,ale jeszcze polatam w gorach i wroce do normy.
Teraz pora wracac do domu.
niedziela, 5 czerwca 2011
Pozdrowienia z Barcelony
Kochane dziewczyny, serdecznie Was pozdrawiam i zapewniam,ze wroce do bloga,ale narazie mam wakacje i nie moge siedziec na komputerze. Po powrociwe do domu wszystkio opowiem,ale to bedzie dopiero pod koniec lipca. Pogoda a Barcelonie
zupelnie mi nie dopisala,tylko jeden na piec dni bez deszczu. Zycze Wam duzo slonca na urlopach.
zupelnie mi nie dopisala,tylko jeden na piec dni bez deszczu. Zycze Wam duzo slonca na urlopach.
Subskrybuj:
Posty (Atom)